Horoskop wiecu Gomułki 24 października 1956 włączyłem do galerii kosmogramów wydarzeń historycznych z powodu „saturnowej rocznicy”, gdyż miało to miejsca przy Saturnie w 1°26' Strzelca, podczas gdy dzisiaj Saturn jest w 4°55', a dokładna „saturnica” była w styczniu (2015) i jeszcze dwakroć się w tym roku powtórzy.
Wydarzenia roku 1956 miały miejsce dwa cykle Saturna temu. Saturn przechodził wtedy przez koniec znaku Skorpiona i początek Strzelca. Miały wtedy miejsce: anty-stalinowska odwilż w Rosji (w ZSRS, zob. kosmogram XX zjazd KPZR, referat Chruszczowa), wywołana tym seria roszad w komunistycznych władzach w Polsce, powstanie w Poznaniu, awans Gomułki na I sekretarza, antykomunistyczne powstanie na Węgrzech stłumione przez Rosjan i równocześnie (wszystko w kilku dniach października 1956) wojna o Kanał Sueski w składzie: Izrael, Wielka Brytania i Francja przeciw Egiptowi.
Rzut oka na kosmogram wiecu Gomułki wiele wyjaśnia:
W oczy kłuje najtrwalszy, a więc będący podstawą horoskopu, najwolniej zmienny aspekt Saturna i Plutona: kwadratura tych planet. Kąt między nimi wynosi 91°27'.
Ciekawe, że wiele układów planet w tym horoskopie kojarzy się w tym, co się wtedy wydarzyło: czas jest wojenno-rewolucyjny (zob.: Wojenny cykl Plutona i Saturna), ale Wenus nachodzi koniunkcją na Jowisza, więc jest chwila ulgi i nadziei. (Tylko dlaczego ta sama dobroczynna koniunkcja przyniosła – dosłownie w ciągu tej samej doby – czerwoną śmierć Węgrom?) Słońce jest w koniunkcji z Neptunem, co natychmiast kojarzy się ze złudzeniami, złudnymi nadziejami, jakimi Polacy na kredyt obdarzyli Gomułkę, który przecież jawnymi słowami podczas tego wiecu im te złudzenia odbiera, każąc wracać do roboty i kochać Sowiety?
Wschodzi Mars... A właśnie, co faktycznie wtedy wschodziło lub zachodziło? Bo mimo przekopania Internetu i paru książek nie znalazłem, KIEDY tamten więc się odbył lub zaczął? Jedyna wzmianka jest podana głosem lektora w filmiku pt. „Wielki Wiec” – „godzina trzecia po południu”. To była pewnie zapowiedziana wcześniej godzina zbiórki. Ale kiedy naprawdę Gomułka wygłosił tamte słowa: „Towarzysze, obywatele, ludu pracujący stolicy”?
Będę niezmiernie wdzięczny za tę informację – która zapewne gdzieś została zapisana.
Przy okazji, na tamtym filmie widać, że dzień był pochmurny i ciemny, i takim go zapamiętałem jako pięcioletni brzdąc, kiedy niepokoiłem się, dlaczego rodzice słuchają z radia czegoś, z czego ja ani słowa nie rozumiem, i nie chcą się ze mną bawić.
Komentarze: 4
Takie przypadki to jeden z powodów, dla których w astrologię nie wierzę
Może są jakieś protokoły; w tego typu materiałach mogła zostać zapisana godzina rozpoczęcia obrad
Reportaż z przeszłości. 24 X 1956: Wiec
Rano warszawiacy na pierwszych stronach "Trybuny Ludu" i "Życia Warszawy" czytają: "Dziś o 15.15 przemawia tow. Wł. Gomułka".
http://wyborcza.pl/duzyformat/1,127291,1080950.html
https://www.youtube.com/watch?v=2oLQpTGcPms
Reportaż z przeszłości. 24 X 1956: Wiec. Włodzimierz Kalicki, 23.10.2002
Rano warszawiacy na pierwszych stronach "Trybuny Ludu" i "Życia Warszawy" czytają: "Dziś o 15.15 przemawia tow. Wł. Gomułka".
Cenny jest ten artykuł, który znalazłeś, ponieważ podane tam są fakty, których nie ma w wyczyszczonej kronice filmowej.